Oto kolejna odsłona naszego płynnego złota. Dlaczego płynnego złota? Otóż kto używał, ten wie, że: mydła w płynie od Szpaków > wszystkie inne płynne mydła. Produkt twórzmy autorską, rzemieślniczą metodą, a ich gęsta, przyjemnie żelowa i superwydajna formuła nie ma nic wspólnego z rzadkimi, składającymi się głównie z wody i smutnych detergentów syndetami, które zajmują większą część drogeryjnych półek.

Proces powstawania mydeł w płynie by Cztery Szpaki to swego rodzaju alchemia, wymagająca uważności, skrupulatności i czasu. Polega na łączeniu klasycznej techniki tworzenia mydła z uniwersalnością delikatnych środków myjących – inaczej mówiąc połączeniu wodorotlenku potasu, z klasycznymi, szlachetnymi olejami: kokosowym i oliwą z oliwek. W przypadku Truskawki i Werbeny w bazie wylądował również olej z pestek truskawki. Jest on uznawany za tzw. “suchy olej”, co oznacza, że świetnie sprzyja nawilżeniu, przy jednoczesnej błyskawicznej i łatwej wchłanialności. Olej wziął wziął się też za dogłębne odżywienie i regeneracje skóry, a także łagodzenie podrażnień.

Wszystkim dobroczynnym cechom produktu nie sposób jednak rywalizować z tą jedną. Dominującą. Mowa o zapachu, który bezpardonowo skradnie Twoje serce i już nie odda. Choć zobaczysz, że po zapoznaniu z aromatem mydła nie będziesz oponować. Nie dość, że jest on po prostu obłędny (idealne wyważenie pomiędzy słodyczą wanilii oraz orzeźwieniem werbeny), to w dodatku całkowicie naturalny, korzystający z wrodzonego dobra olejków eterycznych. Najlepiej.

Mydło w płynie to także odpowiedź na prośby wszystkich tych, którym z kostkami (z różnych względów) nie po drodze. Może to być kwestia higieny, wygody, a może po prostu tego, że najzwyczajniej w świecie wolisz płynne formuły. Pracując nad tym produktem staraliśmy się jednak nie zapominać o kwestiach ekologicznych. Dlatego mydło dobrze się pieni już przy aplikacji niewielkiej ilości i łatwo spłukuje bez potrzeby używania mnóstwa wody.