Glinka morelowa zawdzięcza swoją nazwę słonecznemu kolorowi, a do tego ma leciutką, sypką konsystencję.
Duża zawartość krzemionki sprawia, że z łatwością usuwa nadmiar sebum, reguluje pracę porów i likwiduje zaskórniki. Lubi ją delikatna i naczynkowa cera, ale także skóra z oznakami starzenia, bo kwarc, niczym żelazko wygładza zmarszczki i redukuje oznaki zmęczenia.
Doskonała baza maseczki do cery normalnej: łyżkę glinki wymieszaj z ulubionym hydrolatem i 4-5 kroplami wybranego olejku do uzyskania konsystencji pasty. Rozprowadź maseczkę na twarzy. Zmyj po 10 minutach. Pamiętaj, by nie dopuścić do wyschnięcia maseczki – pomoże spryskiwanie twarzy hydrolatem. Połączenie: glinki, hydrolatu i olejku sprawdzi się też jako maseczka na skórę głowy.
Polecamy szczególnie w połączeniu z Hydroblendem Porzeczka Malina Melisa i olejem ze słodkich migdałów od BRACI MYDLARZY.