Pracując nad recepturą Superkremu wiedzieliśmy już, że jakiś czas po nim pojawią się w naszej ofercie kremy stricte do pielęgnacji twarzy, dlatego ten kosmetyk od początku miał być trochę inny. Bardziej uniwersalny, wielofunkcyjny i dla wszystkich. Miał być kremem do całego ciała, który robi dokładnie to, czego się od niego oczekuje. Nie marnuje twojego czasu, nie pompuje sztucznych oczekiwań i nie obiecuje gruszek na wierzbie. Po prostu pielęgnuje skórę, odżywia ją i szybko się wchłania. End of story. Niezależnie od tego, czy posmarujesz nim policzki, nos, dłonie, kolana czy łokcie. To ty decydujesz, do czego go potrzebujesz i do czego najlepiej ci się sprawdza. Szczerze mówiąc, musimy przyznać, że to produkt, który w zasadzie przerósł nasze oczekiwania i okazał się być jeszcze lepszym, niż go sobie wyobrażaliśmy.
Dzięki wygodnej puszce i dużej pojemności Superkrem to idealny krem rodzinny i doborowy kandydat do zabierania go ze sobą we wszystkie podróże. Chodziło nam o to, żeby jednym produktem załatwić jak najwięcej pielęgnacyjnych potrzeb i chyba się udało. Warto jednak pamiętać, że nie jest to kosmetyk specjalistyczny, przeładowany furą składników aktywnych, który wyleczy zaawansowane formy trądziku lub będzie wystarczający do bardzo odwodnionej cery wymagającej skomplikowanej pielęgnacji. Przy takich typach skóry warto stosować go po prostu dodatkowo.
Wiemy, że wśród testerów Superkremu znalazło się jednak mnóstwo osób, które używają tego kosmetyku właśnie jako kremu do twarzy i bardzo go sobie w tej roli chwalą. Zwłaszcza, że stosowany w taki sposób jest turbowydajny i wystarcza naprawdę na długo.
Można go używać zarówno rano pod makijaż (nie roluje się), jak i wieczorem (na przykład w duecie z ulubionym serum).
Superkrem pachnie pomarańczami i kadzidłowcem. Początkowo przypomina trochę zapach pomarańczowej gumy Mamby, a na skórze pozwala się rozwinąć zielonym, delikatnie drzewnym nutom. W zasadzie trudno byłoby nam znaleźć osobę, której by się ten aromat nie spodobał i to też doskonale pasuje do idei tego kosmetyku. Podobnie jak konsystencja – lekka, przyjemna w aplikacji, a jednocześnie pozwalająca optymalnie odżywić skórę na co dzień.
Produkt testowany dermatologicznie.
Kosmetyk wegański – produkt stworzony bez użycia surowców pochodzenia zwierzęcego.